czyli dekada oczekiwania na kontynuację tytułu, który był finansową klapą, ale jakimś cudem stał się legendarny.
Wydane w 2003 roku gry „Beyond Good and Evil” autorstwa firmy Ubisoft, to tytuł o dość trudnej historii. To ambitna przygodówka autorstwa Michela Ancela, czyli twórcy popularnej serii „Rayman”, która choć na początku zyskiwała fantastyczne oceny, to wcale nie można było wskazywać na nią w kategoriach wielkiego hitu. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na fakt, iż „Beyond Good and Evil” był absolutną finansową klapą. Włodarze Ubisoftu zresztą nigdy nie próbowali tego ukrywać. Jednak kilka lat minęło, a fanbase powoli rósł w siłę, ni stąd, ni zowąd okazało się, że z jakiegoś powodu „Beyond Good and Evil” zostało określone jedną z najważniejszych gier ostatnich lat. Historia niemal jak w przypadku „Wielkiego Gatsby-ego” Fizgeralda, który sprzedawał się tak słabo, że wydawnictwo za grosze sprzedało cały nakład wojsku, żeby tylko pozbyć się go z magazynu. Dziś „Wielki Gatsby” uważany jest natomiast za fenoment literatury dobry modernizmu. No dobrze, ale wróćmy do samego „Beyond Good & Evil” i przypomnijmy sobie, o czym traktował ten fantastyczny tytuł.
Wszystko zaczyna się na malowniczej planecie Hillys, która od 20 lat nieustannie jest w stanie wojny z obcymi przybyszami kosmosu zwanymi DomZ. Przed zakusami potwornych kosmitów ludzi bronią elitarni żołnierze należący do tak zwanych Oddziałów Aplha. Jednak szybko okazuje się, że wojna to tylko tło dla dużo mniejszej, a jednocześnie dużo ciekawszej historii. Graczowi przychodzi wcielić się w młodą kobietę o imieniu Jade, fotoreporterkę i mistrzynię walki kijem daï-jo. Po tym, jak z prowadzonego przez nią sierocińca rasa DomZ porywa grupkę dzieci, dziewczyna wyrusza rozwiązać tajemnicę porywanych ludzi. Podczas swojej podróży Jade i jej przybrany wujek Pey’j (który jest świnią) wpada w sam środek intrygi, której ujawnienie może zmienić losy całej planety. Jak zakończy się ta niesamowita i pełna zwrotów akcji przygoda? O tym musicie przekonać się sami!
Kulisy powstawania „Beyond Good & Evil 2”
Oczywiście, kiedy tylko okazało się, że kolejne pokolenie graczy wprost przepadało za pierwszą przygodą Jade, a tytuł urósł do rangi legendy, kwestią czasu było, zanim Ubisoft ogłosi pracę nad kolejną częścią. Pierwsze informacje pojawiły się stosunkowo wcześnie, bo już w roku 2007 podczas rozmowy z serwisem Nintendo Power developerzy z Ubi mówili, że gra na pewno powstanie. I trzeba przyznać, że nie kłamali, zaledwie rok później w sieci zaczęły pojawiać się screenshoty ukazujące jakość, jakiej do tej pory świat elektronicznej rozrywki jeszcze nie widział. Niestety po tym wszelki przepływ informacji został wstrzymany. Po sieci walały się jedynie plotki, jakoby projekt „Beyond Good & Evil 2” został wstrzymany, a wszystkie siły zostały przerzucone do pracy nad grą „Rayman: Origins”. Do 2016 roku wszelki słuch o najnowszych przygodach Jade zaginął. Wszyscy podejrzewali, że tytuł utknął w developerskim piekiełku i szanse na jego ukazanie się są bliskie zeru. Aż tu nagle Ubisoft przywalił z grubej rury i pokazał trailer, przez który graczom szczęki opadły aż to portek. Wtedy wszyscy już wiedzieli, że prace nigdy nie zostały przerwane, a niedługo będziemy mogli zagrać w jeden z najlepszych tytułów ostatnich lat. A przynajmniej tak do dziś głosi hype. Swoją drogą mamy nadzieję, że hype nie zabije dobrej gry, bo wiemy, jak to bywa, kiedy gracze przesadzają ze swoimi oczekiwaniami, a wydawcy tylko dolewają oliwy do ognia. Jednak, zamiast zwiastować złe chmury pomówmy chwilę o tym, co wiemy o nadchodzącej odsłonie „Beyond Good & Evil 2”.
„Beyond Good and Evil 2” - czyli, jak sequel nie przypomina oryginału.
Już na pierwszy rzut oka widać, że „Beyond Good & Evil” i „Beyond Good & Evil 2”, to dwa zupełnie różne tytuły, które poza tytułem, małpą w bandanie i wielkim wujkiem świnią nie dzielą zbyt wielu puntów wspólnych. Każdy, kto pamięta pierwszą wyprawę Jade zapewne przypomina sobie te piękną, stylizowaną i wręcz disnejowską grafikę. Stylistycznie i kolorystycznie tytuł uderzał natomiast w tony serii „Rayman” i nie powinno to dziwić, bo twórcą obu był Michael Ancela. Nadchodzący tytuł zdecydowanie bardziej skupia się na fotorealizmie, a historia zdaje się być dużo poważniejsza i bardziej skomplikowana niż w pierwowzorze.
Zacznijmy od tego, że „Beyond Good and Evil 2”, wbrew temu, co wskazuje tytuł, wcale nie jest squelem. Wręcz przeciwnie, to prequel i to zdaje się taki, który został osadzony na długo przed wydarzeniami z części pierwszej. Jednak ton zmienia się nie tylko przez grafikę, ale przede wszystkim, przez poruszane tematy. Pierwsze „BG&E” było historią opowiadającą o sile przyjaźni, bohaterstwie i tajnych rządowych machlojkach. Całość była dość poważna, ale narracja wpisywała się w miejsce, w którym bawiła maluchy, a jednocześnie potrafiła zaciekawić swoją głębią dorosłych. Przyznacie, że niemal, jak film wytwórni Pixar. Natomiast „Beyond Good & Evil 2” będzie raczej piracką historią awanturniczą z motywem niewolnictwa w tle. Druga część będzie w dużej mierze traktować o sprzedaży pół ludzkich i pół zwierzęcych hybryd, jako niewolników na statkach kosmicznych i nie tylko. Grafiki koncepcyjne ujawniają też, że przyjdzie nam poznać kolejne hybrydy, tym razem z połączenia człowieka między innymi z tygrysem lub morskim lwem. Widzieliście kiedyś morskiego lwa z irokezem? Nie? To będziecie mieli okazję! :D
Wiemy też, że nasi ulubieni bohaterowie, czyli Jade i Pay’j powrócą, choć przynajmniej jedna z tych postaci nie zagra swojej zwyczajowej roli. Mowa tutaj chyba o Jade, która w trailerach wygląda na nieco poturbowaną i tak jakby… złą. To chyba może oznaczać, że nie będzie ona naszą główną protagonistką i prawdopodobnie nie przyjdzie nam nią posterować. Zapewne próbując ją ratować, kilkakrotnie będziemy musieli skopać jej tyłek (klasyka w grach komputerowych), ale raczej sami nią nie pogramy.
„Beyond Good and Evil 2” - gameplay
Mówi się, że „Beyond Good and Evil 2” będzie grą open-universe. Jest to oczywiście spora przesada, ale na pewno możemy powiedzieć, że będzie to tytuł sandboxowy. Zapewne zwiedzimy kilka miast i z tego, co mówią developerzy, będziemy mogli pobawić się w przestrzeni kosmicznej. Trzeba przyznać, że brzmi to świetnie i nie możemy doczekać się, aż ujrzymy rezultaty.
To oczywiście niejedyna duża zmiana w stosunku do części pierwszej. Kolejną, jest sprawa głównego protagonisty lub protagonistki, którymi przyjdzie nam sterować. Wiemy na pewno, że nie będzie ją Jade, która tym razem zdaje się służyć ciemnej stronie mocy. Więc kim będziemy sterować? Pay’j to świetna postać, ale nie wyobrażamy sobie, jak wyglądałaby rozgrywka delikwentem o takich gabarytach. Na szczęście, nie będziemy musieli się o tym przekonywać, gdyż kwestię tę developerzy zostawili w rękach gracza. Owszem, przyjdzie nam stworzyć naszego bohatera samemu. Nie bardzo wiemy, jakie assety zostaną oddane nam do dyspozycji podczas procesu kreacji, ale mamy nadzieję, że będzie ich jak najwięcej. Co, gdyby tak można było wymodelować swoją własną twarz, ale nadać jest wygląd półzwierzęcej hybrydy. To zdecydowanie odpowiedziałoby na jedno z najważniejszych pytań. Jedno z nich brzmi, „Jak bym wyglądał, będąc w połowie tygrysem?”. Ubisoft… liczymy na was! ;)
Oczywiście w nowym „Beyond Good and Evil” nie mogłoby zabraknąć zupełnie nowych zabawek. Uokazany jakiś czas temu gameplay na wczesnej wersji silnika pokazał, że tym razem będziemy mogli polatać jetpackiem! Nie możemy się doczekać, ale wydaje się, że plecak żre paliwo jak zły. Interface nie zawierał co prawda żadnego wskaźnika, który poparłby naszą teorię, ale płomienie jetpack’a stosunkowo szybko słabnie i zmienia kolor na czerwony. To bardzo ciekawy i intuicyjny sposób informowania gracza o ilości paliwa w baku bez wybijania go z imersji i zmuszania do gapienia się na multum niepotrzebnych wskaźników.
W grze pojawi się także mechanika robienia zdjęć. Po prawdzie to nie wiemy do końca, jaką funkcję owa mechanika będzie pełniła na dłuższą metę, ale z tego, co wiemy robiąc zdjęcia uruchamia się jakieś dodatkowe dialogi. Może więc będzie to pewnego rodzaju forma prowadzenia narracji? Jeżeli tak, to może okazać się, że Ubisoft tworzy coś naprawdę innowacyjnego.
Ostatnią ciekawą informacją, jest fakt, iż będziemy mogli polatać sobie statkiem kosmicznym, a całość ma mocno łączyć się w podróżami w kosmos. Nie tylko będziemy mogli latać po planetach, ale także z miejsca ruszyć ku błękitnemu bezkresowi. Wydaje się też, że mechanika sterowania statkiem będzie dość rozbudowana i ma sprawiać masę przyjemności. Takie podejście sprawia, że sądzimy, iż podczas samej rozgrywki spędzimy w statku całkiem sporo czasu.
Data premiery i inne:
Ehh… i tu niestety pojawia się problem, gdyż nie mamy zielonego pojęcia, kiedy „Beyond Good & Evil 2” miałoby się ukazać. Dostajemy o owym tytule coraz więcej informacji, jednak żadne z nich nie odnoszą się do oficjalnej daty premiery. Wydaje się, że pierwszym bezpiecznym terminem mógłby być rok 2020, jednak nie radzimy się na nie powoływać, gdyż to tylko nasze domysły. Wiemy natomiast, że „Beyond Good and Evil 2” otrzyma swoją grywalną wersję beta, na którą możecie się zapisać już dziś! Złe wieści są takie, że beta nie ruszy najpewniej do przyszłego roku.
Wykorzystujemy pliki cookies.cdp.pl dba o swoich Klientów. Dla zapewnienia łatwości i wygody odbioru przekazywanych informacji oraz w celu usprawnienia funkcjonowania witryn cdp.pl, korzystamy z technologii plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Administratorem Twoich danych osobowych podanych w niniejszym formularzu jest Merlin Commerce sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie pod adresem ul. Aleje Jerozolimskie 134 (02-305 Warszawa), z którym możesz skontaktować się korespondencyjnie bądź pisząc na adres e-mail: iodo@merlincommerce.pl Wyznaczyliśmy inspektora ochrony danych osobowych, z którym możesz się skontaktować korespondencyjnie, pisząc na adres naszej siedziby bądź na adres e-mail: daneosobowe@merlincommerce.pl.
w celu wykonania umowy o świadczenie usług (w tym umowy o świadczenie usług drogą elektroniczną w postaci usługi utworzenia i prowadzenia konta w serwisie) - podstawą przetwarzania jest niezbędność do wykonania umowy (art. 6 ust. 1 lit. b RODO).
w celu obsługi reklamacji i ewentualnych innych roszczeń - podstawą przetwarzania jest uzasadniony interes Merlin (art. 6 ust. 1 lit. f RODO), polegający na zabezpieczeniu informacji o współpracy (w tym. m. in. o historii udzielonych przez Ciebie zgód i rejestracji konta) w celu obsługi ewentualnych roszczeń;
w celach analitycznych lub statystycznych - podstawą prawną przetwarzania jest prawnie uzasadniony interes Merlin (art. 6 ust. 1 lit. f RODO), polegający na wykorzystywaniu analiz zachowań klientów i danych sprzedażowych na potrzeby wewnętrznego raportowania i wyznaczania optymalnych kierunków naszego rozwoju;
w celu kierowania do Ciebie przez Merlin treści marketingowych - podstawą prawną przetwarzania jest uzasadniony interes Merlin (art. 6 ust. 1 lit. f RODO), polegający na dostarczaniu zamówionej komunikacji marketingowej, w tym w formie newsletterów, tj. wiadomości e-mail, zawierających informacje o aktualnych ofertach, promocjach czy konkursach. Przetwarzanie Twoich danych w tym celu odbywa się tylko jeśli wyraziłeś zgodę na otrzymywanie informacji marketingowych (newslettera) drogą elektroniczną lub jeśli wyraziłeś zgodę na profilowanie dotyczących Cię danych osobowych ze skutkiem prawnym (art. 6 ust. 1 lit. a RODO).
Przy czym Administrator nie będzie podejmował wobec Ciebie zautomatyzowanych decyzji – chyba że wyrazisz na to zgodę.
Podanie adresu e-mail, nazwy użytkownika oraz hasła jest dobrowolne, nie jest wymogiem ustawowym. Jest to jednak niezbędne aby założyć i prowadzić Twoje konto w serwisie.
Podanie adresu e-mail, daty urodzenia oraz płci jest dobrowolne, nie jest wymogiem ustawowym. Nie są to dane niezbędne do założenia i prowadzenia Twojego konta w serwisie. Podanie tych danych umożliwi nam przesyłanie Ci informacji handlowych – jeżeli wyrazisz na to zgodę a także znacznie ułatwi nam personalizację przesyłanych Ci informacji handlowych oraz rabatów.
Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny dla wykonania umowy (do usunięcia Twojego konta w serwisie, wycofania zgody na newsletter lub profilowanie ze skutkiem prawnym – do czego zawsze masz prawo), a po tym okresie do momentu przedawnienia ewentualnych roszczeń lub do momentu wygaśnięcia obowiązków przechowywania danych wynikających z przepisów prawa (w szczególności ze względu na obowiązki wynikające z regulacji księgowych i podatkowych).
Moje prawo do sprzeciwu w zakresie przetwarzania danych więcej
W przypadku gdy przetwarzamy Twoje dane osobowe w oparciu o usprawiedliwiony interes Administratora (np. w celach marketingowych, w tym profilowania) nie będziemy ich dłużej przetwarzać dla wskazanych celów, jeżeli wniesiesz sprzeciw wobec takiego przetwarzania. Masz prawo w dowolnym momencie wnieść bezpłatnie sprzeciw wobec przetwarzania dotyczących Ciebie danych osobowych gdy: (1) przetwarzanie Twoich danych osobowych odbywa się na podstawie prawnie uzasadnionego interesu lub dla celów statystycznych, a sprzeciw jest uzasadniony szczególną sytuacją w której się znalazłaś/eś lub (2) Twoje dane osobowe przetwarzane są na potrzeby marketingu bezpośredniego, w tym profilowania, w zakresie, w jakim przetwarzanie jest związane z takim marketingiem bezpośrednim. Sprzeciw możesz wnieść w szczególności pisząc na adres e-mail daneosobowe@merlincommerce.pl
Jakie mam prawa związane z przetwarzaniem moich danych osobowych? więcej
W związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych masz prawo do żądania od administratora dostępu do nich, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania lub zgłoszenia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Przysługuje Ci również prawo do przenoszenia tych danych oraz złożenia skargi do organu nadzorczego.
W toku przetwarzania Twoich danych możemy przekazywać je następującym kategoriom odbiorców: operatorom systemu informatycznego, podmiotom świadczącym usługi i dostarczające narzędzia z zakresu: marketingu, reklamy, obsługi klienta, partnerom współpracującym w ramach kampanii marketingowych w tym podmiotom badającym poziom zadowolenia klientów.
Nie zamierzamy jednak przekazywać Twoich danych osobowych do państwa trzeciego ani organizacji międzynarodowej.
Informacje o przetwarzaniu danych osobowych znajdziesz również w polityce prywatności Merlin pod tym linkiem.
Jakich danych dotyczy profilowanie i w jakim celu? więcej
Jeżeli wyrazisz na to zgodę Twoje dane osobowe (adres e-mail, telefon, dane zapisywane w plikach cookies, data urodzenia, płeć, liczba i rodzaj składanych zamówień) będą również przetwarzane w celach marketingowych (w tym profilowania) tj. określenia Twoich preferencji zakupowych, przedstawienia Ci zindywidualizowanej oferty handlowej, a także oferowania Ci usług o wartości dodanej (np. bonów rabatowych). W celu przedstawienia Ci jak najbardziej dopasowanej oferty analizujemy Twoje preferencje zakupowe oraz aktywność na naszej stronie. Działalność ta jest związana z podejmowaniem wobec Ciebie zautomatyzowanych decyzji, w tym decyzji będących wynikiem profilowania. Podstawą prawną przetwarzania danych osobowych w tym celu jest Twoja zgoda (art. 6 ust. 1 lit. a RODO), którą możesz wyrazić poprzez zaznaczenie checkbox poniżej.
W każdym czasie masz prawo do uzyskania interwencji ludzkiej ze strony Administratora, do wyrażenia własnego stanowiska i zakwestionowania podjętej wobec Ciebie decyzji pisząc do nas na maila: daneosobowe@merlincommerce.pl. W każdym czasie możesz wycofać swoją zgodę w ustawieniach konta, bądź zaznaczając odpowiednią opcję w mailu. Wycofanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem. Wskazane dane będą przetwarzane przez Merlin Commerce sp. z o.o. do momentu wycofania przez Ciebie zgody.